niedziela, 8 stycznia 2017

Princeton 1777 r. - 240 rocznica bitwy

Patrol armii kontynentalnej zapuścił się w okolice Princeton. Dzień wcześniej i w nocy padał gęsty śnieg. Tym bardziej uwagę zwiadowców zwróciły świeże ślady które na nim znaleźli. 


Sprawdzono broń i ruszono na przód po tropach. Napotkani farmerzy twierdzili, że nie widzieli żadnej jednostki wojskowej. Faktycznie po dojściu na przedpola miasteczka wszystko wyglądało tak, jakby panował w nim całkowity spokój. 


Podczas krótkiego postoju Raspberry zwrócił uwagę na ruch pomiędzy zabudowaniami, wyraźnie widać było czerwone brytyjskie kubraki. Patrol przyspieszył kroku i ruszył z powrotem. 


Po drodze został ostrzelany przez jednostkę lojalistów, całe szczęście szybko zlikwidowaną przy pomocy bagnetów... Bezpiecznie udało się wrócić do sił głównych i złożyć raport.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz